Ach! Te zęby!

W końcu udało się wyleczyć Damiankowi wszystkie zęby. Jak się okazało to w całym województwie lubelskim nie ma gdzie zrobić na ubezpieczenie dziecku niepełnosprawnemu w ogólnym znieczuleniu zębów.Jest tylko jedna placówka, a mianowicie Poradnia Stomatologiczna w Hospicjum Małego Księcia w Lublinie. W trybie szybkim z bólem zębów został zapisany bez kolejki. Zabieg zaplanowany był na godzinę 15.00.Damianek pojechał tam z tatą.Usunęli mu kamień, leczonych miał 8 zębów, a wyrwanych 3 zęby .Po 2 i pół godzinach został przewieziony na salę po zabiegową na godzinną obserwację. A potem do domku!

 

U stomatologa

Damian z tatą był u dentysty, by ustalić datę na wyleczenie zębów . Wciągu tych trzech lat, kiedy zachorował jego zęby bardzo się zepsuły , ma na nich też kamień, z którego ciągle robią się stany zapalne w buzi. A z tego powodu nie chce jeść, nie daje masować buzi, nie możemy " iść " do przodu z jedzeniem, piciem, tylko "stoimy " w miejscu.Bardzo zależy nam by Damian lepiej jadł, nauczył się pić z kubeczka.
Za trzy dni planowany jest zabieg, ze znieczuleniem ogólnym. I znowu nerwy, strach...Musimy to przeżyć                                                                                           .

Miła niespodzianka

Wielką niespodziankę zrobiły nam dziewczyny z klasy Damianka. A mianowicie przyszły do nas na chwilę. Widać było, że Damian jest zadowolony, bo uśmiechnął się.Mogli by tak częściej go odwiedzać, nawet są zalecenia przez psychologów i logopedów, aby do Damcia  przychodzili koledzy i koleżanki z klasy.

Odwiedziny

Wczoraj odwiedziła Damianka była wychowawczyni ze szkoły do której uczęszczał .Na początku Damian wydawał się bardzo śpiący ,ale potem tak się rozkręcił ,że po swojemu rozmawiał z panią .Taka "rozmowa " zdarzyła się mu  pierwszy raz .Widać było ,że bardzo chce coś powiedzieć ,pani mówiła do niego słowa o on ciągle jej odpowiadał mruczeniem .Bardzo mnie to ucieszyło , a i panią też .Brawo Damianku!!!

Pierwszy Piątek Miesiąca

W każdy Pierwszy Piątek Miesiąca odwiedza Damiana nasz ksiądz proboszcz , aby mógł przyjąć Komunię Świętą .Damian nie mógł w nocy zasnąć ,ale jakoś to ogarneliśmy i na dziewiątą godzinę był już po śniadaniu .A gdy ksiądz dawał mu komunię nawet sam otworzył buzię .

W Poniatowej

W poniedziałki Damian jeździ na rehabilitację do Poniatowej. Ma tam rehabilitację ,logopedę i psychologa.Ponieważ nie mógł w nocy spać , baliśmy się że na zajęciach uśnie i nic panie z nim nie popracują.Bardzo zależy nam na zajęciach logopedycznych i psychologicznych. Ale udało się Damciowi nie zasnąć, a nawet został pochwalony .Pani logopeda uczy go dmuchać, jak będzie dmuchał to i mowa będzie. A Damianek dmucha nosem a nie ustami, więc dziś właśnie pierwszy raz dmuchnął leciutko przez usta .